- rośliny iglaste, liściaste o stożkowym lub kolumnowym pokroju możemy związać dookoła sznurkiem, chroniąc je w ten sposób przed rozłamaniem przez mokry, ciężki śnieg,
- strząsajmy śnieg z roślin,
- do okrycia roślin wrażliwych na mróz, możemy użyć agrowłókniny, gotowych kapturów, juty,
- kopczykowanie też jest jedną z form zabezpieczania nasad krzewów, w tym celu można użyć:
- kory, trzeba jednak pamiętać, że kora ma kwaśny odczyn i w nadmiarze może niekorzystnie wpływać na rośliny, które `nie lubią` zbyt zakwaszonej gleby
- liści, najlepiej nie porażonych żadnymi chorobami i grzybami, bo te mogą zainfekować okrywane rośliny. Okrywajmy nimi raczej te rośliny, których części nadziemne zamierają na zimę. Ta forma ochrony bardzo dobrze się sprawdza przy okrywaniu traw ozdobnych. Takie liściowe kopczyki usuwamy jednak gdy pogoda złagodnieje
- kompostu,
- małe krzewinki okryjmy stroiszem (gałązki drzew iglastych), oprócz funkcji ochronnej wprowadzają nieco zieleni na zimowe rabaty. Takie gałązki można kupić w punktach sprzedaży choinek i na plantacjach. Łatwo i szybko można go rozłożyć i bardzo szybko można zdjąć. Warto mieć troszkę odłożonych takich wolnych gałązek, na najmroźniejsze zimowe momenty.
- rośliny w donicach miarę możliwości, ustawmy w osłoniętym kącie balkonu lub tarasu,
- roślinę możemy wstawić do kartonu lub większej donicy a przestrzeń wypełnić korą, styropianem lub liśćmi,
- do owinięcia donic, możemy użyć kilku warstw białej, grubej agrowłókniny lub folii bąbelkowej,
- pod donicę podłóżmy gruby styropian, żeby izolować roślinę od podłoża,
- jeżeli posiadamy wiele donic, zestawmy je wszystkie razem i wspólnie zabezpieczmy
Zdążyć przed zimą
Zima to prawdziwe wyzwanie dla roślin w ogrodzie. Prawidłowe okrycie roślin na zimę, znacznie zwiększa ich szanse na bezpieczne przezimowanie. Odpowiednie nawodnienie też nie jest bez znaczenia. Dla lepszego przezimowania, rośliny musimy dobrze podlać przed zimą. Słoneczna pogoda i wiatr zimową porą sprzyjają wysychaniu roślin.
Nie spieszmy się jednak za bardzo z okrywaniem roślin. Poczekajmy, aż jesienne chłody rozgoszczą się u nas na dobre a temperatura rano i wieczorem oscyluje około zero stopni. Dzięki czemu rośliny się bardziej zahartują.